Zima to nie tylko czas narzekania na mróz, chlapę i śnieżycę. To także pora roku wyczekiwana ze zniecierpliwieniem przez wiele osób. Dlaczego? Bo wreszcie można rozpocząć białe szaleństwo - wyjeżdżając na narty czy snowboard.
Amatorzy jazdy na nartach z utęsknieniem wyczekują zimowego wyjazdu w góry, gdzie na stoku spędzają czas nierzadko od wczesnego ranka do późnego wieczora. Nie ma im się co dziwić – w końcu nie ma to jak szusowanie po ośnieżonym stoku, z jednoczesnym rozkoszowaniem się przepięknymi wysokogórskimi krajobrazami. Zabawa jest przednia, jednakże należy pamiętać, że zimowy urlop trzeba zaplanować z głową. Wybór, renowacja sprzętu, przegląd samochodu, odpowiednie przygotowanie fizyczne, kupno kasku, wybór gogli – jest bardzo dużo rzeczy do zrobienia przed wyjazdem. Dlatego też, niektórym zdarza się zapomnieć o jednej podstawowej kwestii – doborze odpowiedniego ubioru.Ciepło najważniejsze
Ciepły kombinezon, lub spodnie narciarskie i gruba kurtka to podstawa ubioru każdego narciarza. Jednakże, szusując na nartach, stale jesteśmy narażeni na upadki na zimnym, mokrym śniegu. Aby mieć pewność, że z wyjazdu nie wrócimy się przeziębieniem, należy upewnić się, że biały puch nie dostanie nam się pod ubranie. Najlepszym sposobem, by się od tego zabezpieczyć jest ocieplacz na talię Hippsy. Pas ten chroni krzyż, nerki i brzuch – miejsca, o które szczególnie trzeba dbać, żeby zapobiec chorobie spowodowanej oziębieniem ciała. Ponadto, ocieplacz stworzony jest z naturalnego, elastycznego materiału (95% bawełny), dopasowuje się do ciała nie krępując swobody ruchów. Jest gładki, miły w dotyku, bardzo wygodny i… modny! Dostępny w wielu kolorach, urozmaica ubiór jako ciekawy dodatek. Nadaje się zarówno na całodniowe szaleństwo na stoku, jak i na wieczorne spacery po górskich miejscowościach.
Pas Hippsy dostępny jest w sklepie internetowym:
http://www.hippsy.pl/
Link do strony artykułu: https://wp.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/na-narty-z-hippsy